Lalusia rośnie jak na drożdżach, z dnia na dzień robi się coraz starsza, a co za tym idzie coraz bystrzejsza i ciekawa świata. Upływający tak szybko czas mobilizuje mnie do przejścia do kolejnego etapu moich blogowych wypocin, mianowicie- odżywiania małych Bączków! :)
Początkowe wprowadzanie nowych pokarmów do diety naszego Maluszka uzależnione jest od rodzaju pokarmu, które dla niego wybraliśmy do tej pory, mianowicie, czy karmimy je mlekiem modyfikowanym, czy mlekiem z piersi.
Kiedy nasz Szkrab karmiony jest mlekiem modyfikowanym, to od 5. miesiąca życia (czyli kiedy już skończy 4. miesiące) możemy zacząć wprowadzać do jego diety kaszki bezglutenowe (np. ryżowe) oraz pojedyncze owoce i warzywa (o tym więcej w kolejnych postach).
Jeżeli Twoje Słoneczko karmione jest wyłącznie mlekiem z Twojej piersi nie wymaga dodatkowego dokarmiania do ukończenia 6. miesiąca życia.
W przypadku tzw. karmienia mieszanego (karmienia i piersią i mlekiem modyfikowanym)- postępujemy jak w przypadku karmienia mlekiem modyfikowanym.
Jednak głównym tematem dzisiejszego postu jest magiczny i wzbudzający obawy GLUTEN. Jest to białko występujące w takich zbożach jak PSZENICA, ŻYTO I JĘCZMIEŃ. Nie występuje w ryżu, kukurydzy (mące kukurydzianej) czy też kaszy gryczanej (mące gryczanej). Jego nietolerancja jest objawem CELIAKII, w której najważniejsza dla dobrego samopoczucia i prawidłowego funkcjonowania organizmu jest dieta pozbawiona glutenu, czyli wykluczająca pszenicę, żyto i jęczmień.
Kiedy zatem podawać gluten?
Mówi się, że tzw. ekspozycję na gluten powinno się zacząć stosować NIE WCZEŚNIEJ NIŻ W 5. I NIE PÓŹNIEJ NIŻ W 6. MIESIĄCU ŻYCIA MALUCHA.
Dlaczego akurat wtedy?
Ponieważ występuje wówczas w organizmie dziecka tzw. luka immunologiczna, co ma powodować lepszą tolerancję tego białka. Dlatego też eksponuje się układ pokarmowy Maleństwa właśnie w tym okresie, ponieważ zmniejsza to ryzyko wystąpienia nietolerancji.
Jak to zrobić?
Po pierwsze- musimy kupić kaszkę glutenową (lub po prostu kaszkę manną- najlepiej z rolnictwa ekologicznego).
Po drugie- możemy przygotować daną kaszkę NA WODZIE i podać łyżeczką naszemu Maleństwu lub też (taki jest mój plan) przygotować kaszkę na niewielkiej ilości wody (aby spęczniała) i dodać ją do mleka matki, po czym również podać tak przygotowaną kaszkę łyżeczką.
Po co dodawać ją do mleka matki (lub od razu przygotować na mleku modyfikowanym)?
Żeby Maluch chciał ją zjeść. Kaszka jest prawie bez smaku, a mleko, którym Króliczek jest karmiony od dnia urodzenia jest czymś, co już dobrze i zna i przede wszystkim lubi! W ten sposób nasze Dzieciątko na pewno chętnie wciągnie przygotowaną przez nas kaszkę.
*jeżeli Maluch jest karmiony mlekiem modyfikowanym, a my wprowadziłyśmy do jego diety już jakieś warzywko, możemy dodać do takiego stałego posiłku trochę kaszki
Jaką ilość kaszki podawać?
Ekspozycję na gluten zaczyna się od 2-3 gramów (to mniej więcej pół łyżeczki do herbaty)- czyli niewielki ilości.
Jak często podawać taką kaszkę?
Kiedy już zaczniemy i Maluch nie ma żadnych negatywnych reakcji wskazujących na brak tolerancji (wysypka, problem z wypróżnianiem, nieprawidłowo wyglądający stolec, wymioty) powinnyśmy dawać mu ją codziennie (w tak małych ilościach).
Jak długo trwa ekspozycja na gluten?
Od momentu kiedy wprowadzimy pierwszy raz- dwa miesiące. Jeżeli nasz Skarb nie będzie wykazywał żadnych negatywnych reakcji, po tym czasie możemy zacząć normalnie wprowadzać produkty glutenowe w większych ilościach.
To tyle na temat wprowadzania produktów glutenowych :)
W razie pytań wiecie gdzie mnie szukać;)
Pozdrawiam serdecznie,
Dietetyczna Mama ;)
P.S.
Zapraszam serdecznie do odwiedzania mojej strony: www.facebook.com/dietetycznamama
Wszystkie te z Was,
które są jeszcze Ciężarówkami zapraszam
do czytania wcześniejszych postów
(zaczynając od lipca). Znajdziecie
tam mnóstwo porad dotyczących żywienia w czasie ciąży oraz przepisy na smaczne,
zdrowe i wartościowe potrawy. Zachęcam…. J
-http://www.liverdoctor.com/gluten-can-be-a-culprit-in-some-types-of-liver-disease/)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz