Dzisiejszy temat- ważny, m.in. ze względu na panującą dookoła aurę...
Kochane, powolutku zaczynamy wchodzić w okres jesiennych przeziębień i grypy. Nikt nie lubi być chory ani nikomu nie jest to potrzebne (tym bardziej nam, bo w przeciwieństwie do innych, nie podkurujemy się tonami leków i na następny dzień będziemy zdrowe... my musimy zmagać się z przeziębieniem lub chorobą- MEDYCYNĄ NATURALNĄ).
Drogie Brzuchatki, nie od dziś wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, dlatego chciałabym, abyśmy skupiły się nad zachowaniami profilaktycznymi. Co więc należy jeść i robić, aby uniknąć zapchanego nosa, uciążliwego kaszlu oraz gorączki (mogącej stanowić zagrożenie dla naszego Maluszka)?
Wzmacniać odporność pomoże nam, wspomniana już przeze mnie, medycyna naturalna. Mam tu na myśli produkty spożywcze, które pomogą nam zachować zdrowie.
Jakie produkty nam w tym pomogą? Oto moja lista:
- cudowny i pyszny MIÓD- (koniecznie dobrej jakości!!!- jak to sprawdzić? Dobry miód dodany do szklanki z wodą powinien osadzić się na dnie, w tych "podrabianych" już w momencie dodawania miodu do wody już zaczyna się rozpuszczać i rozpraszać. Co ciekawe, najwięcej cennych właściwości zawierają miody SPADZIOWE) ma działanie przeciwbakteryjne i antywirusowe (spowodowane jest to obecnością peptydu dodawanego do nektaru przez pszczoły), ważne abyśmy nie dodawały go do gorących napojów (wody/herbaty/mleka), bo traci on swoje cenne właściwości (możesz dodawać miód do letnich napojów, deserów- zamiast cukru lub smarować nim kanapkę).
- CEBULA - działa wzmacniająco na nasz organizm oraz ma działanie bakteriobójcze (dodawaj ją do sałatek, mięs, zup lub przygotuj syrop z cebuli)
- CZOSNEK - rozumiem, że nie jest to ulubiony dodatek do spożywanej przez nas żywności, ze względu na niezwykle intensywny zapach, jaki po nim pozostaje... jednak, biorąc pod uwagę jego właściwości lecznicze i zapobieganie infekcjom (działa antybakteryjnie, do tego korzystnie wpływa na układ krwionośny, nazywany jest także "naturalnym antybiotykiem"), powinnyśmy to jakoś przeboleć... ;) Choć, podobno jest sposób na ten intensywny zapach po jego spożyciu- żucie listków świeżej pietruszki. (dodawaj go do mięs, sosów, twarożku, farszu).
- PRODUKTY BOGATE W WITAMINĘ C- działanie ochronne murowane! Najlepszym dowodem na istotność tej witaminy w leczeniu przeziębienia jest to, że zawsze zalecają ją lekarze (w postaci farmaceutyków). Ja natomiast, zachęcam Was do przyjmowania jej w naturalnej postaci, aby uodpornić nasz organizm (skuteczność potwierdziłam na sobie- zawsze, kiedy czuję, że zaczynam czuć się "jakoś niewyraźnie" przez 3 kolejne dni wypijam wyciśnięty sok z dwóch cytryn <jeżeli jest to ponad Twoje siły, możesz dodać trochę wody i miodu, pamiętaj jednak, żeby sporządzoną miksturę wypić od razu po jej przygotowaniu, żeby zachować jak najwięcej witaminy> i czuję się jak nowo narodzona! :D ). Najlepszymi źródłami tej witaminy są: kiwi, granat, żurawina, maliny (stąd między innymi zaleca się chorym picie syropu malinowego- a... i nie znalazłam naukowych dowodów na niekorzystny wpływ malin w czasie ciąży, także bez obaw;) ), cytrusy, czarna/ czerwona porzeczka, borówki, wiśnie, czereśnie, papryka, kapusta kiszona, ogórek kiszony, liście pietruszki, brukselka, brokuły, kalafior, szpinak, kalarepa.
- IMBIR - warto o nim pamiętać, kiedy już dopadnie nas nienajlepsze samopoczucie... ma on wówczas działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwgorączkowe oraz przeciwwirusowe (możesz dodawać go np. do herbaty, razem z mlekiem, miodem, goździkami i cynamonem- smakuje cuuuuudownie i do tego działa rozgrzewająco, albo po prostu do wody z cytryną)
- TRAN - wzmacnia odporność.
Poza produktami występującymi w naszej liście, pamiętajmy o tym, aby jeść przede wszystkim zdrowo!!! Bo tylko rozsądna dieta pozwoli nam dostarczyć do organizmu wszystko to, co dla niego niezbędne! Niestety bezy, cukiereczki, czy inne słodycze- nie pomogą nam uchronić się przed przeziębieniem.
Dodatkowym czynnikiem wspomagającym zachowanie zdrowia jest ruch! Baaaardzo zalecany jest ten na ŚWIEŻYM POWIETRZU, także moje drogie Ciężarówki- niech deszcz nie będzie dla nas wymówką! ;)
Trzymajcie się ciepło i zdrowo! :)
Pozdrawiam serdecznie,
Pozdrawiam serdecznie,
Dietetyczna Mama ;)
P.S.
Jeżeli będziecie miały jakieś pytania lub wątpliwości- piszcie proszę do mnie na moją stronę na facebook'u: www.facebook.com/dietetycznamama
(zdjęcia- źródła ogólnodostępne w internecie:
-http://www.ofeminin.pl/ciaza/ciaza-a-przeziebienie-d23566.html,
-http://www.fakt.pl/Odpornosc-na-talerzu-,artykuly,180925,1.html,
-http://krygakryga.blogspot.com/2013/01/usmiech-ponad-wszystko.html)
-http://www.ofeminin.pl/ciaza/ciaza-a-przeziebienie-d23566.html,
-http://www.fakt.pl/Odpornosc-na-talerzu-,artykuly,180925,1.html,
-http://krygakryga.blogspot.com/2013/01/usmiech-ponad-wszystko.html)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz