ważnym problemem (choć na szczęście w tym przypadku nic nas nie boli;)) są ciążące nam, z miesiąca na miesiąc, coraz większe, piersi... Wzrost ich masy wpływa niestety negatywnie na naszą postawę, powodując pochylanie się naszej klatki piersiowej do przodu (mówić po ludzku- zaczynamy się GARBIĆ!!!).
Taki stan wpływa negatywnie na całą naszą postawę, ponieważ zbliżając klatkę piersiową do brzuszka- przenosimy ramiona do przodu i automatycznie wypychamy pupę do tyłu (obciążając tym samym nasz odcinek lędźwiowy- dół kręgosłupa, który i tak już dosyć mocno cierpi...).
Proponuję Wam zatem kilka ćwiczeń- rozciągających, wpływających pozytywnie na nasz odcinek piersiowy:
- OTWIERANIE KLATKI PIERSIOWEJ
Stań w lekkim rozkroku, ugnij delikatnie nogi w kolanach i podwiń miednicę pod siebie.
Przenieś oba ramiona do przodu, na wysokość barków i złącz dłonie.
Otwórz dłonie, skieruj kciuki na zewnątrz i otwórz klatkę piersiową- przenosząc dłonie do tyłu.
W samym czasie, pamiętaj, żeby ściągnąć łopatki i wydłużyć szyję (patrzymy przed siebie). Przytrzymaj ramiona szeroko przez 30 sekund. Powtórz ćwiczenie 3 razy. - ŚCIĄGANIE ŁOPATEK I
Stań w lekkim rozkroku, ugnij delikatnie nogi w kolanach i podwiń miednicę pod siebie.
Złącz dłonie z tyłu, na wysokości pośladka i ściągnij łopatki (opuść dłonie jak najniżej) jednocześnie wypychając klatkę piersiową do przodu.
Zostań w pozycji przez 30 sekund. Powtórz ćwiczenie 3 razy.
- ŚCIĄGANIE ŁOPATEK II
Stań w lekkim rozkroku, ugnij delikatnie nogi w kolanach i podwiń miednicę pod siebie.
Unieś oba ramiona (lekko ugięte) nad głowę i złącz dłonie.
Z wydechem ściągaj łokcie w dół (ściągając równocześnie łopatki), wypychając klatkę piersiową w przód.
Następnie, ponownie unieś ramiona w górę (wdech) i złącz dłonie.
Ćwiczenie potwórz 15 razy.
I już! :) Regularne wykonywanie tych ćwiczeń (3 razy w tygodniu) powinno zapewnić nam utrzymanie prawidłowej postawy ciała i odciążenie bolących mięśni.
Ćwiczcie na zdrowie!!! :)
Pozdrawiam serdecznie,
Pozdrawiam serdecznie,
Dietetyczna Mama ;)
P.S.
Jeżeli masz jakieś pytania, zapraszam do pisania na moją stronę na facebook'u:
www.facebook.com/dietetycznamama
P.S.
Jeżeli masz jakieś pytania, zapraszam do pisania na moją stronę na facebook'u:
www.facebook.com/dietetycznamama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz