poniedziałek, 30 czerwca 2014

Jakie tłuszcze dodawać do potraw Malucha


Cześć Panienki! J

Ostatnio pisałam o tym dlaczego i jak ważne są tłuszcze w diecie naszych Pociech. Dzisiaj, chcąc kontynuować temat, chciałabym wskazać Wam, jakie tłuszcze powinnyśmy wybierać, przyrządzając potrawy dla naszych „Najmilejszych”… J




Zacznę od tłuszczów pochodzenia zwierzęcego:

- MASŁO (najlepiej wybieraj to z eko-sklepów, ponieważ tylko wtedy masz pewność, że jest dobre gatunkowo)- zawiera przede wszystkim spore ilości witaminy A, która odpowiada za prawidłowy rozwój wzroku u naszych Maluchów, poza tym w jego składzie występuje bardzo dobra mieszanka krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, które są bardzo dobrze trawione i przyswajane przez organizm niemowląt,


- TRAN- bogactwo kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, genialnie wpływających na wzmocnienie odporności oraz prawidłowy rozwój mózgu i układu nerwowego Malucha.




Tłuszcze pochodzenia roślinnego:
- OLEJ RZEPAKOWY BEZERUKOWY- dostarcza organizmowi witaminę E oraz witaminę K (wpływającą na metabolizm kości oraz krzepliwość krwi), ponadto zawiera tzw. idealny stosunek kwasów omega-6 do omega-3 (2:1) (PLUSY DLA DOROSŁYCH- dużym walorem tego oleju jest również to, że ma baaardzo wysoką temperaturę dymienia, dlatego jest świetny do smażenia- lepszy niż oliwa z oliwek oraz ze względu na zawartość steroli roślinnych- jest zalecany dla osób z podwyższonym cholesterolem, ponieważ pomaga go obniżać),

- OLEJ LNIANY- stosowany wyłącznie na zimno((!) w przeciwnym razie traci swe cenne właściwości), jest prawdziwą skarbnicą kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3 (dobra wiadomość dla wszystkich tych, których Pociechy mają opory przed jedzeniem ryb morskich;))






Mówi się, że kwasy omega-3 mają duży wpływ na rozwój intelektualny dziecka, koncentrację oraz zdolność umysłową, dlatego też zaleca się ich spożywanie już w okresie ciąży.


To jest moja tzw. mocna czwórka! :)


Oczywiście z czasem możemy śmiało wprowadzić do diety Dziecka olej słonecznikowy, oliwę, olej z pestek winogron, olej z pestek dyni, olej z orzechów włoskich i inne smakołyki roślinne, natomiast na sam początek wymienione przeze mnie tłuszcze wystarczą… J


Jeszcze raz nawiążę do ostatniego postu- nie bójmy się dodawać tłuszczu do potraw naszych Pociech! Wszyscy go potrzebujemy (w odpowiednich ilościach ;), znaczy z umiarem).



Pozdrawiam serdecznie,

Dietetyczna Mama ;)



P.S.
Zapraszam serdecznie do odwiedzania mojej strony: www.facebook.com/dietetycznamama
Wszystkie te  z Was, które są jeszcze Ciężarówkami zapraszam do czytania wcześniejszych postów (zaczynając od lipca). Znajdziecie tam mnóstwo porad dotyczących żywienia w czasie ciąży oraz przepisy na smaczne, zdrowe i wartościowe potrawy. Zachęcam…. J







(zdjęcia- źródła ogólnodostępne w internecie:
-http://foch.pl/foch/1,133531,14855504,Ajurwedyjski_masaz_i_plukanie_ust_olejem__Moje_dwie.html,
-http://zdrowe-zywienie.wieszjak.polki.pl/produkty/316517,Maslo-jakie-witaminy-zawiera-i-ile-masla-spozywac.html)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz