czwartek, 19 czerwca 2014

Smak dzieciństwa...

Hej Królewny! J

Mamy truskawkowy sezon, więc muszę wrzucić również coś pysznego, szybkiego w przygotowaniu i zdrowego związanego z tymi zacnymi owocami… ;)



Ale przed tym- dlaczego warto jeść truskawki:
- są przyjacielem wszystkich dbających o linię, ponieważ są niskokaloryczne (100 gramów to zaledwie 28 kcal!),
- wbrew pozorom są całkiem niezłym źródłem żelaza, kwasu foliowego i witaminy C,
- działają moczopędnie, pomagając w ten sposób pozbyć się nadmiaru wody z organizmu (żegnaj wodny cellulicie! ;) ),
- za sprawą swoich drobnych pesteczek bardzo ładnie regulują pracę naszych jelit,
- zawierają tzw. fitocydy, które mają działanie bakteriobójcze (podobnie jak czosnek czy cebula).


Samo zdrowie- o ile wybieramy te nasze, Polskie! ;)



A teraz do rzeczy… Może to ze względu na moją Córcie, a może ze względu na sentyment do tamtych czasów, w każdym razie, ostatnio sporo moich wariacji kulinarnych związanych jest z kuchnią, jaką pamiętam z czasów przedszkolnych… Tak też będzie i dzisiaj…
Czy pamiętacie smak kaszki z syropem z czasów, kiedy skakałyście jeszcze z koleżankami w gumę? :D To była moja inspiracja… ;) jednak i to proste danie musiałam przygotować „my way” ;)


Moją wersją kaszki przedszkolnej jest – eko kaszka manna z musem truskawkowym! <3


Jak to zrobić?
Banalnie proste!

Potrzebujemy:
- szklankę truskawek,
- łyżkę mielonego siemienia lnianego,
- ½ filiżanki eko kaszki mannej,
- 1 (solidną) łyżkę miodu,
- ½ szklanki mleka,
- wodę (jako uzupełnienie płynu).



Jak to robimy: 
- nalewamy wodę i mleko do garnka, czekamy aż się zagotują,
- następnie dodajemy, powoli mieszając, eko kaszkę manną (i gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu),
- po zagotowaniu odstawiamy na jakieś 10 minut, żeby trochę wystygło (dodawanie miodu do gorącej kaszki mija się z celem, ponieważ ciepło niszczy wartościowe składniki miodu),
- po wystygnięciu dodajemy miód i mieszamy,
- w czasie gotowania się kaszki przygotowujemy nasze truskawy z siemieniem lnianym- używając blendera robimy z nich mus!
- kiedy kaszka będzie już gotowa- polewamy ją naszych musem!



Jest pysznie i jak za czasów dzieciństwa! ;)


Cukier dodawany do kaszki mannej zastąpiłyśmy zdrowym miodem, a syrop obfitujący w cukier i sztuczne barwniki- pysznymi i zdrowymi truskawkami (siemię lniane dodałyśmy dla wzmocnienia konsystencji musu, do tego jeszcze, przy okazji, dostarczamy dobre tłuszcze!).


Taki posiłek świetnie sprawdzi się jako drugie śniadanie ;)
Smaczności!

Pozdrawiam serdecznie,

Dietetyczna Mama ;)


P.S.
Zapraszam serdecznie do odwiedzania mojej strony: www.facebook.com/dietetycznamama
Wszystkie te  z Was, które są jeszcze Ciężarówkami zapraszam do czytania wcześniejszych postów (zaczynając od lipca). Znajdziecie tam mnóstwo porad dotyczących żywienia w czasie ciąży oraz przepisy na smaczne, zdrowe i wartościowe potrawy. Zachęcam…. J


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz