poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Wilczy głód

Cześć Mamuśki Karmiące ;)

Dzisiejszy post jest skierowany do Was. Do jego napisania skłoniła mnie jedna z podopiecznych (pozdrawiam Cię Haniu;)), z którą miałam przyjemność pracować prowadząc zajęcia z Aktywności w ciąży.

Temat na dziś- WILCZY GŁÓD U MAM KARMIĄCYCH PIERSIĄ.

O co właściwie chodzi? Wilczy głód, w tym przypadku, powinnyśmy rozumieć dwojako. Po pierwsze jako okresowe napady silnego głodu, po drugie, jako rodzaj głodu, który mimo spożywanego jedzenia- TRUDNO ZASPOKOIĆ. 



Skąd to się bierze?


  • organizm kobiety potrzebuje około 800 kcal na "wyprodukowanie" mleka dla naszego Maluszka (to tak, jakbyś codziennie chodziła na 2-3 godziny zajęć fitness lub biegała bez przerwy przez około  półtorej godziny), do tego jeszcze, nie zapominajmy, że codziennie potrzebujemy też całkiem sporo energii (kcal) na opiekę nad Dzieckiem- spacerek, ziuzianie, karmienie, zabawy na podłodze, itd... Zatem głód wynika z za małej ilości dostarczonych kcal!
  • spożywanie węglowodanów prostych zamiast złożonych  (białe pieczywo, białe makarony, biały ryż, kasza drobnoziarniste typu manna, kuskus, słodycze, ciasta i ciasteczka)- wywołuje w organizmie szybki wyrzut insuliny (czyli teoretycznie do mózgu szybko trafia impuls, że zjedliśmy), ale niestety równie szybko stajemy się głodni...
  • próby odchudzania się w czasie karmienia piersią (nie wiedząc jak to zrobić rozsądnie)... Panienki, kiedy pisałam o powrocie do formy sprzed ciąży, nie miałam na myśli katorżniczych diet, w których będziemy jeść tylko ryby i sałatę, a wszystko to zapijemy wodą. Praca nad sylwetką podczas karmienia piersią polega na jedzeniu zdrowo! Wykluczaniu z diety produktów, które nie są potrzebne ani nam, ani naszemu Maleństwu.




Jak sobie z tym radzić?
  1. Jeżeli dotyczy nas problem wilczego głodu powinnyśmy w pierwszej kolejności zastanowić się nad tym co jemy i w jakich ilościach... 
  2. Jedz regularnie! (co 2- 3 godziny, 5- 6 posiłków dziennie)
  3. Nie unikaj śniadań!
  4. Drugie śniadania jedz podobne do pierwszego, tzn. nie sam owoc lub jogurt, a kanapkę z sałatą i twarogiem i do tego owoc i jogurt (WĘGLOWODANY!!!)
  5. Zamień produkty z białej mąki na te z mąki pełnoziarnistej (np. razowe pieczywo, ciemne makarony, brązowy ryż, kaszę gryczaną, pęczak czy też jaglaną).
  6. Zwiększ ilość węglowodanów w swojej diecie! 
    (np. jeżeli do tej pory jadłaś na śniadanie 2 kromki razowego pieczywa i po 40 minutach czułaś, jakbyś w ogóle nie jadła śniadania, zjedz 3 kromki).
  7. Staraj się do każdego posiłku spożywać produkty białkowe, np. jogurt, kefir, ser, twaróg, mleko, jajko, mięso, rybę (białko pozwala utrzymać na dłużej uczucie sytości).
  8. Jedz dużo warzyw i owoców- nie tylko mają mnóstwo witamin i składników mineralny, ale i większość z nich można jeść "bezkarnie", co pozwala w prosty sposób wypełnić brzuszek ;)
  9. Jeżeli masz ochotę na słodkie, to zrób sobie ciasteczka owsiane (są dużo zdrowsze od innych i do tego będziesz dłużej najedzona)- przepis na ciasteczka owsiane już wkrótce ;)


Przykładowy jadłospis dla "wilczych" Mam ;) :
śniadanie- omlet owsiany (przepis znajdziecie w lipcowych lub sierpniowych postach pod hasłem śniadanie;)) do tego albo wersja słodka, tj. opakowanie borówek i całość polana jogurtem naturalnym lub wersja wytrawna- 3 plastry samodzielnie upieczonej wędliny, trochę twarogu i dużo pomidorków koktajlowych i ogórków małosolnych

2 śniadanie- 2 lub 3 kromki razowego pieczywa z masłem, do tego sałata (dużo), twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem

obiad- pieczona rybka, kasza gryczana (półtorej szklanki), brokuły (ilość dowolna, przynajmniej 1/2 talerza;)) posypane płatkami migdałów

podwieczorek- koktajl mleczno- bananowy (z łyżką otrębów), 3 ciasteczka owsiane

kolacja- buraczki krojone w plastry posypane serem feta i prażonymi pestkami dyni, 2 kromki razowego pieczywa z serkiem do smarowania i świeżym ogórkiem




Mam nadzieję, że już nie będziecie chodzić głodne ;) a zaufajcie mi- waga i tak będzie spadać... 


Powodzenia!
Pozdrawiam serdecznie,

Dietetyczna Mama ;)





P.S.
Zapraszam serdecznie do odwiedzania mojej strony: www.facebook.com/dietetycznamama
Wszystkie te  z Was, które są jeszcze Ciężarówkami zapraszam do czytania wcześniejszych postów (zaczynając od lipca). Znajdziecie tam mnóstwo porad dotyczących żywienia w czasie ciąży oraz przepisy na smaczne, zdrowe i wartościowe potrawy. Zachęcam…. J



(zdjęcie- źródło ogólnodostępne w internecie:
-
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/porady-ekspertow/dziki-apetyt-na-slodycze-jak-nad-nim-zapanowac/kegj1)

1 komentarz: