czwartek, 19 grudnia 2013

Idą Święta… czyli co zjeść z wigilijnego stołu?

Hej Mamuśki!

Na pewno te z Was, które karmią piersią, z przerażeniem patrzą na kalendarz. Już za chwilę Święta Bożego Narodzenia, a co za tym idzie- mnóstwo przepyszny specjałów, które jada się raz w roku. Szkoda tylko, że cała masa tych cudownych potraw bazuje albo na kapuście, albo na grzybach, albo jest mocno smażona… Nie zapomnijmy o słodkościach- kosze mandarynek i pomarańczy, gorąca czekolada, ciasta obfitujące w bakalie…  Czyli same cudowności, niestety nie dla Mamy karmiącej piersią…





Oczywiście, jest na to kilka rozwiązań… ;)

  1.     Przez okres „wielkiego żarcia” możesz dawać swojemu Maluchowi mleko modyfikowane (strasznie samolubne posunięcie- szczerze odradzam! Pamiętajmy o tym, że dla naszego małego Skrzata najcudowniejszym darem jest nasza pierś, pełna pysznego i ciepłego mleka- a przecież mamy Święta, więc nie zabierajmy Maluchowi jego nacenniejszego prezentu;))

  2.    Możesz też ściągnąć swój pokarm i karmić nim Malca w wigilijny wieczór, no powiedzmy do rana włącznie… ;) a od Pierwszego Dnia Świąt znowu zacząć się pilnować (to rozwiązanie nie jest najgorsze… długo miałam je w planach… jednak troszkę poszperałam i ponieważ sama uwielbiam, kiedy moja Laleczka je z mojej piersi wpadłam na trzecie rozwiązanie… ;)).
  3.  Moja opcja na Święta 2013:
Przygotowanie potraw, które oddadzą charakter Świąt Bożego Narodzenia, jednak nie spowodują rewolucji w brzuszku mojej Córuni! ;)


Oto moje propozycje (dla tych wszystkich, których Pociechy nie mają żadnych alergii):

·         Pierogi (ciasto takie jak zwykle, może być też z ciemnej mąki) z farszem z ziemniaków i twarogu (tzw. pierogi ruskie) lub też z farszem z rybki i szpinaku, albo z farszem z kaszy gryczanej i twarogu

·         Rybka po grecku- marchewka, pietruszka, kawał rybki, do tego sos pomidorowy ;)

·         Rybka pieczona w folii (oczywiście może być to karp, choć jego walory smakowe w takiej formie mogą być wątpliwie;), dlatego mimo wszystko polecam łososia)

·         Barszcz czerwony z pieczonym drożdżowym pierogiem z twarogowym farszem

Do rybki możesz zażyczyć sobie np. ziemniaczki pieczone w piekarniku (a’la frytki) i gotowane buraczki pokrojone w talarki… J



Pierwszego dnia Świąt powinno już być trochę łatwiej. Możesz zjeść pasztet domowej roboty (przepis na przepyszny pasztet mojej Mamusi już w poniedziałek!!! :D), pieczony schabik nadziewany suszonymi śliwkami i morelami, sałatkę warzywną (nie szalej z ilością majonezu!).


A teraz to, co Tygryski lubią najbardziej, czyli… DESERKI!!! :D

  • ·         Śmiało możesz zajadać się ciastami domowej produkcji- sernikiem (o ile w Twojej rodzinie nie dodaje się do niego orzechów i czekolady lub też soku z cytryny), jabłecznikiem, nawet makowcem, o ile przy przygotowywaniu część masy zrobisz bez bakalii J


  • ·         Trochę mniej świąteczne, ale równie smaczne- ciasto owsiane (potrzebujemy płatki owsiane-175 gramów, mąkę razową- 175 gramów, masło- 250 gramów, cukier brązowy- 100 gramów, rodzynki- 50 gramów, łyżeczka cynamonu- 2/3 ciasta układamy na blachę, pozostałe 1/3 zostawiamy jako kruszonkę; pieczemy 30 minut w temperaturze 200 stopni ) przekładane dżemem z czarnej porzeczki- pyszności! ;)


  • ·         Bardzo smaczne jest też tzw. przekładaniec drożdżowy- przygotowujemy zwykłe ciasto drożdżowe, które wałkujemy na wzór prostokąta, całość obficie obsypujemy cynamonem i brązowym cukrem (lub jeśli Maluch nie reaguje negatywnie- miodem), możemy dodać troszeczkę masła, następnie ciasto albo zawijamy jak makowiec, albo kroimy w mniejsze kwadraciki, które pionowo układamy koło siebie w foremce (takiej jak do keksu)- pieczemy jak ciasto drożdżowe! Pycha! J



Jeżeli i Wy macie jakieś pomysły na bezpieczne, świąteczne przepisy- dzielcie się nimi!!! J
Karmiące Mamy też mogą mieć pyszne Święta! ;)



Pozdrawiam Was serdecznie i życzę smakowitych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!

Dietetyczna Mama ;)



P.S.
Zapraszam serdecznie do odwiedzania mojej strony: www.facebook.com/dietetycznamama
Wszystkie te  z Was, które są jeszcze Ciężarówkami zapraszam do czytania wcześniejszych postów (zaczynając od lipca). Znajdziecie tam mnóstwo porad dotyczących żywienia w czasie ciąży oraz przepisy na smaczne, zdrowe i wartościowe potrawy. Zachęcam…. J



(zdjęcia- źródło ogólnodostępne w internecie:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz